Ocieplenie ścian zewnętrznych nowoczesnymi materiałami budowlanymi o lepszych parametrach termicznych to sposób, aby stare budynki stały się bardziej energooszczędne.
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na domy zbudowane w latach 80. i wcześniej, które nie spełniają nowoczesnych norm, narażając swych właścicieli na ogromne wydatki związane z kosztami ogrzewania.
Zdaniem specjalistów ocieplanie domów, w których współczynnik przenikania ciepła U ścian jest wyższy od 1 W/(m²K) ma zdecydowane uzasadnienie ekonomiczne.
Koszty poniesione na ocieplenie domu dosyć szybko się zwrócą. W niektórych przypadkach trzeba dobrze przemyśleć decyzję, gdyż spore nakłady finansowe mogą przełożyć się na stosunkowo niewielkie oszczędności. Warto przypomnieć, że według norm budowlanych z lat 60. współczynnik ten wynosił 1,163 W/(m²K).
Na początku lat 80. zmniejszono go do poziomu 0,75 W/(m²K), a na początku kolejnego dziesięciolecia do wartości 0,55 W/(m²K). Od 1994 roku normy budowlane przewidują U – 0,3 W/(m²K) dla ścian wielowarstwowych i U – 0,5 W/(m²K) dla jednowarstwowych. Można więc bez przesady stwierdzić, iż ściany większości domów, które powstały w latach 80 i wcześniej - mają współczynnik przenikania ciepła kilkakrotnie wyższy od obowiązujących obecnie standardów – warto zatem zainwestować w ich docieplenie.
Trudno jest precyzyjnie
wyznaczyć granicę opłacalności przy termicznym izolowaniu ścian.
Wymierne efekty ekonomiczne może przynieść nawet docieplenie stosunkowo
przytulnego i „ciepłego” domu.
Specjaliści przyjmują, że w domach stawianych przed 1990 rokiem, ściany o grubości 38-51 cm (niezależnie od użytych materiałów) mają ciepłochronność na poziomie 1 W/(m²K). Jeżeli przyjąć, że w domu o powierzchni 150 m² powierzchnia ścian wynosi około 200 m², to łatwo wyliczyć, że przez nieocieplone ściany „znika” w sezonie grzewczym blisko 12 000 kWh.
Roczny koszt „uciekającego” ciepła przekracza zatem 2,5 tys. złotych! Jeżeli w wyniku zaizolowania ścian uda się zmniejszyć współczynnik przenikania ciepła do poziomu 0,28 W/(m²K), to ilość traconej energii spadnie do około 1/3 pierwotnej wartości.
Biorąc to pod uwagę można przyjąć, że koszt inwestycji związanej z dociepleniem budynku jednorodzinnego zwróci się po około 10 latach. Jeżeli natomiast ściany budynku mają stosunkowo niski współczynnik przenikania ciepła (0,5-0,6 W/(m²K), to inwestycja związana
z izolacją termiczną wydłuża się (bardzo długi czas zwrotu inwestycji).
Warto w takim przypadku rozważyć sensowność docieplenia dachu, podłogi czy
wymianę okien. W takim wypadku argumentem przemawiającym jednak za podjęciem prac termomodernizacyjnych może być zły stan elewacji i konieczność jej odnowienia.
Źródło: Narodowa Fundacja Ochrony Środowiska, Centrum UNEP/GRID-Warszawa.